Zdjęcie: z otwartych źródeł
Emocje nie są wskaźnikiem słabości czy kaprysu
Źródło:
W dzieciństwie wielu z nas powtarzano: „Nie płacz”, „Nie złość się”, „Bądź grzeczny”, „Nie marudź”. Dorośli mieli na myśli coś dobrego – maniery, wytrwałość, samokontrolę. Ale co otrzymaliśmy w rezultacie? Umiejętność tłumienia emocji. Z biegiem lat stało się to nie supermocą, ale problemem.
Life coach Vitaliy Kursik powiedział RBC-Ukraine, dlaczego nie należy tłumić emocji i jakie negatywne konsekwencje może to mieć.
Co się dzieje, gdy „zachowujemy rzeczy dla siebie”?
Emocje nie są wskaźnikiem słabości czy kaprysu. To naturalne reakcje naszej psychiki na ważne wydarzenia wewnętrzne i zewnętrzne.
„Kiedy je ignorujemy, nie znikają – pozostają w ciele i narastają. Jak ciśnienie w garnku bez zaworu. W pewnym momencie może dojść do eksplozji. Dla jednych wygląda to jak nagła histeria „na równi pochyłej”, dla innych – chroniczne zmęczenie, niepokój, bezsenność, a nawet objawy psychosomatyczne (bóle głowy, skurcze, napięcie mięśni, wyczerpanie)” – wyjaśnia ekspert.
Tłumienie emocji to strategia krótkoterminowa
Tak, czasami sytuacja wymaga skupienia. Ale jeśli robisz to przez cały czas, nie wytrzymasz długo. Emocje, które nie są przeżywane, zamieniają się w wewnętrzny „hałas” i z czasem zaczynają psuć jakość życia.
„Drażliwość bez powodu, apatia, łzy, które gromadzą się „gdzieś w klatce piersiowej” – wszystko to są konsekwencje tego, że milczałeś przez długi czas, kiedy chciałeś krzyczeć” – dodaje Vitaly Kursik.
Jak dać sobie prawo do emocji
Nazwij, jak się czujesz
„Jestem zły”, „jestem zraniony”, „boję się”. Uświadom sobie, że nie jest to słabość twojego charakteru, ale szczerość – z samym sobą.
Nie dewaluuj siebie
Jeśli czujesz się źle, czujesz się źle. Koniec kropka. Nie porównuj się do tych, którzy są „w gorszej sytuacji”.
Wyzwól swoje emocje
Porozmawiaj, popłacz, napisz list, podrzyj papier, krzycz w poduszkę.
Nie bądź sam ze sobą
Jeśli emocje przychodzą falami, udaj się do doradcy lub przynajmniej porozmawiaj z bliską osobą.
Dlaczego to ma znaczenie
Emocje są twoją nawigacją. Gniew pokazuje, gdzie jesteś poniżany. Smutek – gdzie straciłeś coś ważnego. Strach – tam, gdzie brakuje ci wsparcia. Radość – gdzie leży twoja siła.
„Pozwalając sobie żyć zamiast tłumić – nie tylko uwalniasz energię, ale także stopniowo zbliżasz się do siebie. A także – do innych” – dodaje ekspert.
Pamiętaj: emocje nie znikną, jeśli je zignorujesz. Czekają tylko, by wybuchnąć – lub rozpłynąć się w niespokojnym tle, które z biegiem lat stanie się normą. Ale to nie jest norma. Pozwól sobie czuć.
Strona nie jest bezpieczna! Wszystkie dane są zagrożone: hasła, historia przeglądarki, osobiste zdjęcia, karty bankowe i inne dane osobowe zostaną wykorzystane przez atakujących.